Jak AI pogrążyła podatnika w sądzie!

Jak AI pogrążyła podatnika w sądzie!Jak AI pogrążyła podatnika w sądzie!

Sztuczna inteligencja skrada się do naszego życia niemal niezauważalnie. Pomaga pisać maile, tłumaczyć dokumenty, układać plan dnia, a nawet… przygotowywać pisma procesowe. I choć może zrobić dla nas naprawdę wiele, to coraz częściej pojawiają się głosy, że z AI szczególnie w sprawach podatkowych i prawnych trzeba bardzo uważać!

Dowodem na to jest sprawa Bodrula Zzamana, który reprezentując samego siebie przed sądem podatkowym, przegrał z HMRC właśnie przez to, że… jego argumenty były stworzone przez sztuczną inteligencję.

Sprawa Bodrula Zzamana i opłata HICBC

Bodrul Zzaman odwoływał się od decyzji HMRC dotyczącej zaległego podatku w wysokości £2,501 za rok podatkowy 2018/19, naliczonego w ramach tzw. high income child benefit charge (HICBC). Mężczyzna twierdził, że jako pracownik PAYE z nieregularnymi dochodami nie był w stanie monitorować poziomu swojego wynagrodzenia.

Dodatkowo argumentował, że HMRC, mając dostęp do jego danych jako pracownika PAYE, powinna sama zidentyfikować obowiązek podatkowy. Jego zdaniem, naliczenie podatku było niesprawiedliwe i naruszało prawa człowieka jego i jego żony.

Argumenty oparte na AI

Jak się później okazało, większość uzasadnienia odwołania została wygenerowana przez narzędzie AI. Sędzia David Harkness przyznał, że sposób wypowiedzi podatnika był „pełen pasji i elokwencji”, ale szybko zauważono, że wiele przedstawionych argumentów było błędnych, niezrozumiałych lub całkowicie nietrafionych.

Zzaman powoływał się na sprawy sądowe, które nie miały żadnego związku z podatkami m.in. sprawę o gwałt czy odszkodowania za pomyłki wymiaru sprawiedliwości. Jeden z cytowanych przypadków dotyczył rzekomego wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, którego nie istniał w żadnej bazie danych.

Co na to sąd?

Sędzia ostrzegł przed korzystaniem z narzędzi AI bez dokładnej weryfikacji:

„To pokazuje niebezpieczeństwa polegania na narzędziach AI bez ludzkiej kontroli. Mogą one generować pozornie sensowne, ale nieprawdziwe odpowiedzi.”

Zaznaczył również, że narzędzia te mogą nie mieć dostępu do aktualnych źródeł prawa i nie rozumieją w pełni kontekstu pytania, co prowadzi do błędnych i czasem absurdalnych wniosków.

Wniosek? AI to narzędzie, które nie zastąpi doradcy

Samodzielna próba obrony przed HMRC przy pomocy narzędzi opartych na sztucznej inteligencji zakończyła się dla podatnika porażką. Mężczyzna reprezentujący samego siebie przegrał sprawę o naliczenie podatku z tytułu świadczenia na dziecko (HICBC), ponieważ jego argumenty, które stworzone zostały przez AI  były niespójne, nieprecyzyjne i opierały się na błędnych podstawach prawnych.

Ta sytuacja powinna być ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy próbują samodzielnie walczyć z fiskusem, korzystając wyłącznie z „pomocy” AI. Nawet najlepsze narzędzie nie zastąpi doświadczenia doradcy podatkowego, który nie tylko zna przepisy, ale potrafi je właściwie zastosować.

Zostań czytelnikiem, aby otrzymać pełny dostęp do treści
Darmowe konto na zawsze, nie podajesz danych karty
Dodatkowo otrzymujesz dostęp newslettera
Możliwość zadawania pytań do artykułów
Dodatkowe opcje wyszukiwania treści (w budowie)

Załóż darmowe konto i otrzymaj dostęp do pełnych wersji artykułów

Dodatkowo w każdy wtorek otrzymasz podsumowanie nowych artykułów.

Zostań czytelnikiem