WAŻNE! Podatkowe korzyści opisane w naszym artykule dotyczą wyłącznie zakupu NOWEGO motocykla
Motocykl na firmę
Będąc u dealera Harley-Davidson na szybkiej konsultacji tłumaczyłem sprzedawcy, na co ma uczulić swoich klientów, gdy ci mówią, że chcą właśnie w ten sposób dokonać zakupu motocykla. Opcja ta nie jest darmowa - również wymaga zapłaty podatków. Szczęśliwy nabywca musi zapłacić podatek od świadczenia pracowniczego (Benefit in Kind). Czy zatem bardziej się to opłaca niż kupno samochodu firmowego?
Czy kupno motocykla się opłaca?
Zdecydowanie tak, ale – jeżeli kupisz nowy motocykl.
Każdy posiadacz auta, które jest używane również w celach prywatnych, musi płacić dość wysokie podatki, uzależnione od emisji dwutlenku węgla.
Taki podatek może być liczony aż od 37% kwoty wartości salonowej auta rocznie.
Motocykl z kolei, nie będąc samochodem (fakt istotny z punktu widzenia prawa podatkowego), a jedynie „aktywem” (środkiem trwałym), stanie się świadczeniem w wysokości 20% od wartości oszacowanej w momencie, gdy po raz pierwszy został udostępniony pracownikowi.
Co brać pod uwagę szacując wydatek?
Po pierwsze, koszt motocykla – ceny są różne, zwykle niemałe.
Następnie należy określić w jakim procencie klient będzie wykorzystywał pojazd w celach prywatnych, a w jakim w służbowych.
Trzeba również pomyśleć o podatku dochodowym, który klient będzie miał do zapłacenia. Na pierwszy progu podatkowym będzie to 20%.
Podatki firmowe a odliczenia z tytuł zakupu Harleya
Firma:
- Nie płaci podatku dochodowego od osób prawnych (Corporation Tax - CT) - ma zwrot CT za zakup nowego środka trwałego;
- Ma zwrot VAT za zakup w wysokości 20% wartości, w której pojazd jest wykorzystywany do celów służbowych;
- Płaci jedynie składkę na pracownicze ubezpieczenie społeczne (National Insurance Contribution – NIC) od kwoty świadczenia (czyli Harleya) – można ją zredukować o wartość procentowo odpowiadającą użytkowaniu w celach służbowych.
Pracownik płaci:
- Płaci tylko podatek dochodowy według stawki obowiązującej dla swojego progu podatkowego w wysokości 20% wartości nowego motocykla; od tej kwoty można odliczyć wartość procentowo odpowiadającą użytkowaniu w celach służbowych;
- NIC – tu dobra wiadomość: pracownik nie płaci National Insurance Contribution za benefity otrzymane w innej formie niż pieniężnej.
A zatem firma zmniejsza swój podatek korporacyjny, jednak musi zapłacić National Insurance tak, jak gdyby wypłaciła pracownikowi wartość motocykla w formie pieniężnej (odjąwszy część odpowiadającą za użytek służbowy), a pracownik nie wydaje dużej sumy pieniędzy na wymarzony motocykl, ale płaci podatek dochodowy, pomniejszony o część odpowiadającą za użytek służbowy.
Nasz artykuł to bardzo skrótowy opis procesów, na podstawie których określa się tak wysokość podatku, jak i przysługujących ulg. Jeżeli myślisz o zakupie kultowego motocykla H-D i chcesz skorzystać przy tym z rozwiązań, które tu omówiliśmy, szczegółowe informacje na ten temat uzyskasz u autoryzowanego dealera Harley-Davidson w Edynburgu (Edinburgh Harley-Davidson) - oni chętnie Ci doradzą!
